Powrót sandacza (nr 33)

26 styczeń 2015

Tym razem nasza ekipa filmowa postanowiła zmierzyć się z sandaczami. Na pierwszy ogień poszedł Zalew Zegrzyński i warszawski odcinek Wisły. Przyzwyczailiśmy się do myśli, że aby spotkać pięknego sandacza, najlepiej jest wyjechać gdzieś daleko. A przecież większość dorosłych wędkarzy doskonale pamięta czasy, gdy warszawski odcinek Wisły słynął z dorodnych mętnookich.

Niestety, wobec bezmyślności piaskarzy oraz zarządców pogłębiarek ryby nie miały szans. A kropkę nad i postawili kłusownicy. Uzbrojeni w spinningi postanowiliśmy sprawdzić, czy królowa polskich rzek powoli się odradza. Kolejnym celem naszej ekipy był hiszpański zbiornik zaporowy Caspe. Do tej pory jeździliśmy tam na spotkanie z sumami. Tym razem chcieliśmy się przekonać, czy tamtejsze sandacze, podobnie jak wąsacze, obdarzone są słynnym hiszpańskim temperamentem. Trochę na przekór sobie postanowiliśmy nie spinningować, ale spróbować swoich sił w połowie gruntowym. Jak się zakończyły nasze próby, zobaczycie sami. Życzymy miłego oglądania.

pudelko33
Film do nabycia w Centrum Wędkarstwa
http://centrumwedkarstwa.pl/product-pol-6352-WMH-DVD-nr-33-Powrot-sandacza-.html